Dlaczego wybrać miedziany destylator:

 

  • Stal kwasoodporna ma tylko i wyłącznie jedną przewagę nad miedzią- jest tańsza. W tradycyjnych gorzelniach nie używa się alembików ze stali, podobnie w mikrogorzelniach rzemieślniczych i destylarniach whisky. Tam nikt nie może sobie pozwolić na metaliczny posmak, a kształt alembików jest zastrzegany i traktowany jako cenna tajemnica każdej destylarni.

 

  • Sprzęt miedziany- paradoksalnie- nie wymaga tak częstego czyszczenia, jak sprzęty stalowe zawierające wyłącznie miedziany katalizator, który po każdym procesie trzeba trawić, neutralizować, suszyć i zasypywać ponownie. Destylatory miedziane potrzebują tylko przepłukania wodą raz na kilka procesów, a w przypadku uporczywego zabrudzenia do czyszczenia można użyć tzw. wody odwarowej, czyli tej pozostałej w zbiorniku po procesie. Dzięki jej lekko kwaśnym właściwościom czyści ona sprzęt nawet z największych zabrudzeń.

 

  • W czasie fermentacji w nastawach i zacierach pojawiają się związki zawierające siarkę. Miedź absorbuje na swojej powierzchni te związki, nie dopuszczając do przeniknięcia ich do destylatu. Tym samym eliminują "jajeczny" zapach oraz odrzucający aromat siarkowodoru. Miedź katalizuje rozpad estrów i innych lotnych substancji, które powstają w czasie fermentacji, a przenikając do destylatu mogłyby popsuć jego smak.

 

  • W czasie fermentacji obok wyżej wymienionej siarki powstaje również szereg innych, nieporządanych składników. Jednym z nich jest rakotwórczy karbaminian etylu, który w miedzianych destylatorach jest absorbowany i zwracany do kotła- a w sprzętach miedzi pozbawionych (szklanych, ze stali KO) przechodzi całkowicie do destylatu. Tylko sprzęt wykonany z miedzi zapewnia destylat wolny od tego bardzo szkodliwego związku!

 

  • Miedź znacznie lepiej przewodzi ciepło, więc na proces zużywa się mniej energii, a sama rektyfikacja przebiega stabilniej. Działa to także w drugą stronę- na chłodzenie zużywa się mniej wody, niż przy innych materiałach. Ta oszczędność jest naprawdę duża!

 

  • Warto wspomnieć, że nasze sprzęty wyposażane są w specjalne grzałki ULWD, czyli o tzw. niskiej gęstości mocy. Moc na jednostkę powierzchni grzałki jest na tyle mała (poniżej 7W/cm^2), że nasze grzałki pozwalają na gotowanie nawet gęstszych wsadów, bez potrzeby ich klarowania, czy filtrowania. Możesz gotować wina z owocami, pestkami, czy pozostałości po nalewkach i nie musisz obawiać się przypalenia, czy uszkodzenia grzałki. Dlatego właśnie do destylacji nie nadają się grzałki wkręcane w mufę, takie jak do bojlerów od wody z mocami nierzadko 2x2000 czy nawet 3x2000W skupionej na kilku cm^2. Takie grzałki pozwolą na gotowanie wody, ale niczego od niej gęstszego i kategorycznie nie nadają się do destylacji!

 

  • Miedziane sprzęty pracują przez dziesięciolecia, nie korodują, nie wprowadzają do destylatu rdzy i metalicznego posmaku, jakże częstego w instalacjach stalowych.

 

  • Zapytasz zapewne "dlaczego więc nie stosujecie zbiorników z miedzi"? To proste! Zbiornik miedziany jest rozpuszczany przez kwaśne nastawy i zaciery (a drożdże lubią kwaśne środowisko), więc nie był by tak trwały jak zbiornik stalowy. Oczywiście, pary z niego wychodzące są już dla kolumny nieszkodliwe. Do tego zbiorniki miedziane- w przeciwieństwie do kolumn- trzeba czyścic co każdy proces. W przypadku dużych alembików w gorzelniach nie ma problemu- do środka wchodzi pracownik ze szczotką i może wyczyścić każdy zakamarek. W przypadku zbiorników o małej pojemności użycie miedzi w tym jedynym miejscu wprowadzi więcej szkody, niż pożytku.

 

  • Miedź jest bakteriostatyczna- czyli w nieużywanej kolumnie na pewno nie rozwiną się bakterie. Ostatnie badania wykazują, że nawet bardzo niebezpieczne szczepy jak E. coli O157 umiera po zaledwie kilku godzinach na miedzianej powierzchni, nawet w warunkach suchych. Ta sama bakteria na powierzchni ze stali nierdzewnej przeżywa ponad miesiąc...

 

  • Miedź wpływa na smak produktu- jest znacznie delikatniejszy, niż ze sprzętu stalowego. Udowodnione są reakcje etanolu z miedzią na poziomie molekularnym. Oto wykres smakowo- zapachowy porównyujący ten sam destylat otrzymywany ze sprzętów miedzianych oraz stalowych:

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Oczywiście powyższe informacje nie są pozbawione podstaw naukowych, oto źródła, w których o zaletach miedzi można przeczytać dużo, dużo więcej:

 


Alcarde A et al. Ethyl carbamate kinetics in double distillation of sugar cane spirit. J Inst Brew 2012;118;352-5
Broom D. World atlas of whisky. MItchell Beazley 2010
Bryce JH et al (ed). Distilled spirits: Production, technology and innovation. Nottingham Univ Press 2008
Forbes, RJ. Short history of the art of distillation. Brill 1948
Harrison, B et al. The Impact of Copper in Different Parts of Malt Whisky Pot Stills on New Make Spirit Composition and Aroma. J Inst Brew 2011;117(1);106-112
Hernández-Gómez L et al. Melon fruit distillates. Food Chem 2003;82;539-543
Jack, FR et al. Sensory implications of modifying distillation practice in Scotch malt whisky production. In Distilled Spirits, ed Bryce JH, Piggott JR, Stewart GG. Nottingham Univ Press 2008.
Lima U et al. Influence of fast and slow distillation on ethyl carbamate content and on coefficient of non-alcohol components in Brazilian sugarcane spirits. J Inst Brew 2012;118;305-8
Masuda, M and Nishimura, K. Changes in volatile sulfur compounds of whisky during aging. J Food Sci 1982; 47(1); 101-5
Monica Lee KY et al. Origins of flavour in whiskies and a revised flavour wheel. J Inst Brew 2001;107(5);287-313
Morewood S. A philosophical and statistical history of the inventions and customs of ancient and modern nations in the manufacture and use of inebriating liquors. Longman 1838.
Nedjma M, Hoffmann N. Hydrogen sulfide reactivity with thiols in the presence of copper in hydroalcoholic solutions or cognac brandies. J Agric Food Chem 1996;44;3935-38
Nóbrega I et al. Ethyl carbamate in cachaça. Food Chem 2011;127;1243-7
Prado-Ramírez R et al. The role of distillation on the quality of tequila. Int J Food Sci Tech 2005;40;701-8
Reaich, D. Influence of copper on malt whisky character. In Proceedings of 5th Aviemore Conference on malting, brewing & distilling. 1998
Riachi L et al. Review of ethyl carbamate and polycyclic aromatic hydrocarbon contamination risk in cachaça and other Brazilian sugarcane spirits. Food Chem 2014;149;159-169
Russell I. Whisky. Elsevier 2003.
Walker GM, Hughes PS (ed). Distilled spirits, new horizons: energy, environment and enlightenment. Nottingham Univ Press, 2010